piłka nożna |
Świetny mecz i pewne zwycięstwo Olimpii To był najlepszy mecz naszych piłkarzy w tym sezonie. Grając przez większą część spotkania w dziesiątkę, Olimpia rozgromiła Gedanię 5:1. Dla naszych gości, była to dopiero druga porażka w sezonie. Naszym piłkarzom należą się duże brawa. Radości po meczu nie było końca. Gole dla podopiecznych Filipa Heiniga zdobyli Karol K.Kowalczyk, Ptaszyński, Walukiewicz i Maliszewski Po dzisiejszym meczu naszej drużynie należą się ogromne brawa. Od 25' graliśmy w dziesiątkę po drugiej czerwonej kartce dla Bujaka. Olimpia nie tylko nie dała się zepchnąć do defensywy, ale groźnie "kąsała" swoich przeciwników. Ale zanim przyszło nam grać w osłabieniu, wynik otworzył Karol Kowalczyk. Gedania wyrównała w 17' a potem na placu gry rządziła juz tylko jedna drużyna. Reklamy Google: Jeszcze przed przerwą dwukrotnie dał o sobie znać Damian Hebda. Najpierw celnie podał do Ptaszyńskiego, który głową skierował piłkę do siatki. Tuż przed przerwą podanie "Hebdzika" również główką wykończył Karol Kowalczyk. Zatem było 3:1 i szykowaliśmy się na zmasowane ataki gości w drugiej odsłonie. Ale w sobotę trener Filip Heinig świetnie ustawił swój zespół. Mimo osłabienia, Olimpia nie tylko nie dała sobie strzelić gola, ale grając z kontry punktowała Gedanię. Kluczował okazała się 82' gry. Na boisku pojawili się Podkański i Maliszewski. Obaj odwdzięczyli się trenerowi golami. Najpierw Podkański podwyższył na 4:1 a w doliczonym czasie gry wynik ustalił Maliszewski. Zatem dziś dopisujemy do konta Olimpii zasłużone trzy punkty i podkreślamy bardzo dobrą i mądrą grę. W środę czeka nas mecz pucharowy z Kamionką w Sopocie, zaś w piątek o ligowe punkty powalczymy w Pruszczu. Olimpia Osowa - Gedania Gdańsk 5:1 Olimpia: Robakowski - Ambrosiewicz, M. Kowalczyk, Ptaszyński, Bujak - Hebda (Łangowski), Pietruszka - Hoszcz, Błaszczykowski (Walukiewicz), Żmijewski (Maliszewski), - K. Kolwalczyk (Podkański) |
|