Kolektor, czy podziemny zbiornik? |
 czy podziemny zbiornik? Jeden z mieszkańców Osiedla Stylowego, zwrócił moją uwagę na kolektor zlokalizowany w ciągu ul. Hermesa, który jest właściwie podziemnym zbiornikiem retencyjnym, bo nigdzie nie jest podłączony, pisze radna Małgorzata Chmiel. W związku z tym każdym większym deszczu. osiedle jest zalewane. Przyjrzałam się temu z uwagą, bo takiego „dziwoląga” w mojej długiej pracy radnej, jeszcze nie widziałam (nawet jako architekt). Kolektor DN 500 mm biegnie pod całą ulicą Hermesa od Wodnika (ale nie łączy się z nią), dlatego, gdyż z obu stron jest zabetonowany. Sami Państwo widzicie, że sprawa jest co najmniej kuriozalna. Zorganizowałam spotkanie w tej sprawie z p. Dyrektorem Gdańskich Melioracji. Rozmawiałam z Dyrektorem Wydziału Architektury. Poprosiłam o znalezienie w archiwum dokumentacji i sprawdzaliśmy, kto to uzgadniał ok. 20 lat temu. Nie znaleźliśmy żadnych ustaleń i dokumentacji takiej „inwestycji”. reklama Prawdopodobnie powstał on w czasie powstawania osiedla Towarzystwa Ziemskiego, które miało wybudować w swoim zakresie kilka studni chłonnych, ale prawdopodobnie wybudowało ich mniej o ok. ¼. I ta ilość jest odprowadzana do tego kolektora. Poza tym, prawdopodobnie rury spustowe (rynny) tego osiedla są też nielegalnie odprowadzane do tego kolektora, a zgodnie z projektem wody te miały być zagospodarowane na własnym terenie. Spokój z tym był do czasu, gdy poprzedni właściciel terenu poniżej zgadzał się na odprowadzenie kolektora do oczka wodnego na swoim terenie. Ale nowy właściciel się nie zgadza i zabetonował spływ. Tym samym zalewa Osiedle Stylowe. W związku z tym, że za Osiedlem Stylowym prywatny inwestor chciałby wybudować zespól budynków mieszkalnych z garażami podziemnymi (które przecież będą zalewane!), zaproponowałam, żeby Wydział Architektury UM zorganizował spotkanie zainteresowanych inwestorów, którzy wspólnymi silami podejmą się może wybudowania „spinki” tego kolektora do kanalizacji deszczowej wzdłuż Homera i Galaktycznej. I takie rozwiązanie zostało zaakceptowane. Uważam, ze to jedyna szansa, żeby uporządkować tę sytuację. Tym bardziej, że dopiero wtedy, gdy będzie on podłączony do miejskiego kolektora będzie można prawnie przejąć go na majątek miasta i ponosić koszty utrzymania. Czekam więc na termin takiego spotkania, a o wynikach oczywiście Państwa poinformuję. Z poważaniem Małgorzata Chmiel, malgorzata.chmiel©radny.gdansk.pl www.malgorzatachmiel.pl |
| środa 04 czerwca 2014 - 16:23:43 | |
| |
