unihokej |
Zacięta rywalizacja na Mistrzostwach Świata W Singapurze trwają Mistrzostwa Świata w Unihokeju Kobiet. Wśród rywalizujących jest też reprezentacja Polski. W kadrze są oczywiście zawodniczki JohnnyBros Olimpii Osowa. Polki trafiły do wyjątkowo trudnej grupy. Naszymi przeciwniczkami miały być wyłącznie topowe drużyny z rankingu, a więc Szwecja i Czechy, czyli mistrzynie i wicemistrzynie świata i niezwykle silna Słowacja. Zatem szanse na bezpośredni awans do ćwierćfinałów, graniczyłyby z cudem. W pierwszym meczu przyszło nam rywalizować z ekipą Czech. Sensacyjne wicemistrzynie globu rozstrzygnęły rywalizację na swoją korzyść wygrywając 9:3 (gol Malwiny Zagórskiej). Drugi mecz rozegraliśmy ze Słowacją. Początek należał do Słowacji. Nasze rywalki zdobyły przewagę już w pierwszej tercji, strzelając dwie bramki, co pozwoliło im opuścić boisko po 20 minutach z korzystnym wynikiem 2:0. Kolejne minuty spotkania przyniosły zaciętą walkę, a Polki z determinacją goniły wynik. W 25. minucie udało się zdobyć kontaktową bramkę, redukując wynik spotkania do stanu 1:2. Niestety, Słowaczki jeszcze w tej samej odsłonie odpowiedziały kolejnymi dwoma trafieniami, wychodząc prowadzenie 4:1. Trzecia tercja była najbardziej emocjonująca. Polskie zawodniczki zdobyły dwa gole - w 42. i 51. minucie, zbliżając się do Słowaczek na 3:4. Wydawało się, że wkrótce uda się wyrównać, ale niestety - mimo zaangażowania i prób zdobycia kolejnej bramki, to Słowacja w 53. minucie ustaliła wynik na 5:3, co przypieczętowało losy spotkania. Mecz ze Szwecją nie przyniósł sensacji. Wszak ekipa ze Skandynawii od lat rywalizuje o złoto mistrzostw. Wynik 1:25. Tym samym reprezentacja Polski, po 3 spotkaniach zajęła 4. miejsce w grupie B (Dywizja A) i już jutro w meczu barażowym spotka się ze zwycięzcą grupy C (Dywizja B ), a więc Niemcami. Mimo dobrego początku i prowadzenia w pierwszej tercji, Niemki po drugiej odsłonie prowadziły 3:1. Na szczęście dobra gra w 3 części pozwoliła nam wyrównać a w dogrywce złotego gola zdobyła Katarzyna Rajska. Tym samym zameldowaliśmy się w ćwierćfinale. Tu czekała reprezentacja Finlandii, a więc druga najbardziej utytułowana ekipa globu. Mimo dobrej gry przegraliśmy ten mecz 2:11 (gole Martyny Grądzkiej i Malwiny Zagórskiej). Czeka nas teraz batalia o miejsca 5-8. Realnie oceniając nasze szanse, piąta lub szósta pozycja jest w naszym zasięgu. Ale oczywiście te prognozy zweryfikuje dyspozycja dnia i rozwój wydarzeń na parkiecie. Przeciwniczkami prawdopodobnie będą Dania, Słowacja i Łotwa. Przypomnijmy, że JohnnyBros Olimpię Osowa reprezentują:
oraz znane z występów w Olimpii a obecnie grające zagranicą:
Źródło: Polski Unihokej |
|