Większość z Was jechało rano (7-9) w stronę obwodnicy ul. Galaktyczną, koło Selgrosa droga na odcinku ok 200m ma dwa pasy ruchu, co zamiast pomagać kierowcom tak naprawdę jest wykorzystywane przez kierowców, nie boję się tu użyć słowa, o bardzo niskiej kulturze nie przystającej do europejskich standardów. Do rzeczy, 1 pas ruchu nagle rozszeża się do dwóch i część kierowców wyprzedza auta stojące w korku do ronda na prawym pasie i włącza się do ruchu 200 m dalej powodując, że na prawym pasie stoimy o kilka min. dłużej. To jest absolutny brak szacunku dla sąsiadów, brak kultury, brak logiki, mówiąc kolokwialnie zwykłe BURACTWO. To nie jest żadna jazda na suwak (której jestem wielkim zwolennikiem), to tak jakby stojąc w kolejce po chleb w piekarni, nagle wyprzedzić 3 os. z kolejki i stanąć tuż przed kasą !!!
Więcej logiki, więcej szacunku więcej kultuy - korek na drodze nie różni się niczym od kolejki w sklepie.
Nie zgadzam się z "logiką" powyższą kompletnie. Po to są dwa pasy aby je wykorzystywać. Sam często tamtędy jeżdzę i widzę co wyprawiają "kolejkowicze po kiełbasę" na prawym pasie - to kompletna żenada. Nie raz jechałem lewym pasem po to aby nie blokować wcześniejszego skrzyżowania (a nie po to by "cwaniaczkować") i próby blokowania lewego pasa to po prostu wykroczenie. Sam gdy jadę prawym pasem i widzę, że ktoś z lewego pasa chce się włączyć to go puszczam a nie napinam się jak jakiś dresiarz. Proszę pamiętać, że to nie jest kolejka po mięso ale normalna droga i jadący lewym pasem nie łamią przepisów. Łamią przepisy ci kierowcy, którzy próbują zajeżdżać drogę jadącym prawidłowo.
Moim zdaniem problem rozwiązałyby wymalowane tam znaki poziome na jezdni jak również na samym rondzie. Sytuacja byłaby wyjaśniona. ZDIZ może wziąłby się za ten temat?
Absurdalność daje się wyrazić tylko za pomocą humoru. Alfred Hitchcock
Czy tak trudno zrozumieć, że jak będzie wykorzystany lewy pas płynniej rozładuje się korek a i na Wodnika za rondem (koło ul. Marsa) nie będzie się tworzył zator, który właśnie przez kolejkowiczów się tworzy. Nie raz musiałem udowadniać napinaczom prawopasowym, że tak na prawdę mi się nie spieszy i nie czuję się jakbym był kimś bardziej cwanym no i że przede wszystkim nie łamię przepisów.
