Olimpia Osowa
na REM Marco CUP 2018

Olimpia Osowa rocznik 2007 wzięła udział w nieoficjalnych mistrzostwach Polski rocznika 2007 w piłce nożnej. REM Marco CUP to cykliczna impreza, w której co rok biorą udział najsilniejsze akademie i kluby piłkarskie w Polsce, w tym praktycznie wszystkie kluby ekstraklasy. W tym roku wzięły udział wszystkie (poza Termaliką) kluby występujące w sezonie 2017/2018 w Ekstraklasie.


Nasi przeciwnicy, to uznane marki, czyli Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin, Wisła Kraków, Śląsk Wrocław, Cracovia, Lech Poznań, Piast Gliwice, Lechia Gdańsk, Wisła Płock, Arka Gdynia, Korona Kielce i Pogoń Szczecin a także m. in.: Widzew Łódź, Górnik Łęczna, Bałtyk Koszalin, Escola Varsovia, SMS Łódź, Dunajec Nowy Sącz (zwycięzca turnieju API CUP Zakopane 2017, w którym również wzięliśmy udział) i nasza Olimpia Osowa.


Dzień wcześniej zostaliśmy zakwaterowani w gościnnym hotelu Best Inn razem z m.in. Wisłą Kraków, Piastem Gliwice, Arką Gdynia, Widzewem Łódź, Pogonią Szczecin i Bałtykiem Koszalin. Sam turniej rozgrywany był na boiskach Gwiazdy Bydgoszcz oraz w sobotę jedna z grup grała na boisku Polonii Bydgoszcz.

Biorące w turnieju udział kluby to w większości zespoły z wielkimi budżetami i imponująca bazą treningową. Rywalizację na boisku rozpoczęliśmy od świetnie grającej Legii Warszawa - jednego z faworytów turnieju. Był to pierwszy mecz, który zakończył się nasza porażką, w którym niestety nie „dojechaliśmy” na mecz.


Natomiast rywal pokazał tak wysokie umiejętności, że na tym etapie naszego rozwoju musieliśmy uznać jego wyższość. W kolejnym bardzo wyrównanym meczu z SMS Łódź graliśmy zdecydowanie lepiej i wszystko wskazywało na to, że zakończy się on remisem.

Mieliśmy też swoje szanse aby wygrać to spotkanie, jednak po błędzie w samej końcówce meczu ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3 (bramki: Jan Szteler i Igor Wilk). W spotkaniu z Bałtykiem Koszalin graliśmy jeszcze lepiej natomiast nie wykorzystywaliśmy naszych szans, dosłownie pojedyncze błędy zdecydowały o tym, że mecz zakończył się wynikiem 0:2.


Wtedy przyszedł czas na mecz z Zagłębiem Lubin, do tego meczu przystąpiliśmy skoncentrowani i po niemal 30 minutach zaangażowanej i dobrej gry, mecz zakończył się remisem 0:0. Mieliśmy nawet swoje szanse na zdobycie bramki blisko oddania tego jednego strzału byli Igor Wilk i Janek Wypych. Zagłębie to jedna z największych akademii piłkarskich w kraju, drużyna ta ostatecznie w całym turnieju zdobyła 3 miejsce.

Również w sobotę, już po zremisowanym meczu z Zagłębiem przystąpiliśmy do meczu z Piastem Gliwice. Właściwie ustawieni w obronie i ofensywie zdobyliśmy bramkę na miarę zwycięstwa, która strzelił Igor Wilk i po bardzo dobrej grze mecz ten zakończył się wygraną Olimpii 1:0.


Już w niedzielę dzień rozpoczęliśmy od meczu z Arką Gdynia, który organizatorzy nazwali „derbami morza”. Obie drużyny były bardzo skoncentrowane i pilnowały się w obronie oraz konstruowały swoje akcje w ofensywie. Mecz ten zakończył się remisowym wynikiem 0:0. Aby awansować do czołowej 16 musieliśmy ten mecz wygrać.

W kolejnym meczu ze Stomilem Olsztyn po jednym błędzie straciliśmy bramkę. Swoje okazje na zdobycie goli mieli Mateusz Narloch i Janek Wypych. Bliski wyrównani był też Igor Wilk, który w pełnym biegu w polu karnym w sytuacji sam na sam z bramkarzem został sfaulowany od tyłu. Sędzia niestety nie podyktował rzutu karnego. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Stomilu 1:0.


Po dekoracji i obiedzie wyjechaliśmy z gościnnej Bydgoszczy. Ostatecznie wśród 31 najlepszych drużyn rocznika 2007 w Polsce Olimpia zajęła wysokie 23 miejsce, zostawiając za sobą m.in. Wisłę Płock, Górnika Łęczna, Sandecję czy Piasta Gliwice.

Do czołowej 16 nie awansowały również m.in. Cracovia, Stomil Olsztyn i SMS Łódź. Ostatecznie turniej wygrała po karnych w meczy finałowym z Legią Warszawa - Jagiellonia Białystok. Natomiast 3 miejsce po meczu ze Śląskiem Wrocław zdobyło Zagłębie Lubin, z którym Olimpia wcześniej zremisowała 0:0.


Drużyna Olimpii zagrała w składzie: Kamil Nowak (bramkarz), Piotr Bułło (kapitan), Hubert Kopczyński, Jan Wypych, Aleksander Skowronek, Jan Szteler, Igor Wilk, Wiktor Janiak, Stanisław Ludwichowski, Mateusz Domagalski, Mateusz Narloch, Nikodem Dębowski, Wojciech Obołończyk, Radosław Leszczyński, Karol Prokopiuk, Wojciech Łazicki, Piotr Karpiński i Ksawery Bonk.


Turniej ten to kolejne wspaniałe doświadczenie, dzięki któremu rywalizując z najlepszymi budujemy swoje umiejętności.

Kolejny dużym turniejem, który nas czeka to październikowy turniej drużyn Bundesligi w Niemczech, w którym zagrają głównie drużyny 1 i 2 Bundesligi (m.in. Borussia M’gladbach, Werder Brema, VfL Wolfsburg, FSV Mainz, VfB Stuttgart i Fortuna Dusseldorf) oraz kilka zaproszonych drużyn z Belgii (KV Mechelen), Holandii (BV de Graafschap), Danii (Brondby Kopenhaga) oraz z Polski - Śląsk Wrocław i Olimpia Osowa.

Tekst: Wojciech Wypych
Zdjęcia: Kamil Pastusiak Agencja Fotografii Sportowej KamPas Sport, oraz Tomasz Leszczyński / Wojciech Wypych

reklama