Sypnęło śniegiem, więc trzeba odśnieżać |
 więc trzeba odśnieżać Przedzierając się przez zaspy z dwójką dzieci od ulicy Szalupowej w stronę parku przy kościele i szukając zaginionych chodników zaczęłam szukać informacji o obowiązku odśnieżania przed posesjami i oto co znalazłam: Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy, zaś właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Straże gminne do roboty! Właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Kto nie wykonuje tych obowiązków wymienionych podlega karze grzywny bowiem popełnia wykroczenie. Uwielbiam śnieg, ale musimy pilnować, żeby nikomu nie stała się krzywda i żeby zaśnieżony krajobraz był dla nas radością, a nie udręką. Takie zaniedbane miejsce to na przykład chodnik przy ulicy Balcerskiego po stronie przeciwnej do szkoły, od Kielnieńskiej do budynku policji. Wzdłuż tego chodnika są same prywatne posesje. Nie wspomnę już nawet o deptaku przy szkole, ani Biedronka, ani żaden ze sklepów tam ulokowanych nie poczuwa się do uprzątnięcia terenu przed zajmowanymi lokalami. Wszędzie tylko plucha po kolana, albo śnieg wydeptany i wyślizgany. Chodzi tu o nagłośnienie sprawy zaniedbań zarówno ze strony mieszkańców jak i gminy. Zgłosiłam tę sprawę do staży miejskiej, mam nadzieję, że doczekam się odpowiedzi, jest to w zasadzie żyła złota dla nich. Krótki spacer i bloczek pełen mandatów, a dla nas mniej połamanych nóg. Karolina |
| niedziela 21 stycznia 2018 - 15:04:10 | |
| |
