Niedźwiadki startowały w Bielsku-Białej

Na 12 matach w Bielsku-Białej stanęło w sobotę 13.01 ponad 1300 zawodników z 97 klubów z Polski, Czech, Słowacji, Ukrainy i Litwy – wśród nich 7 przedstawicieli Grizzly Gdańsk: Alicja Płachta [WU16, -63kg], Piotr Rychter [MU12, -45kg], Hubert Helowicz [MU12, -42kg], Mikołaj Sobol [MU10, -31kg], Kacper Płachecki [MU14, -39kg], Paweł Pielaszkiewicz [MU12, -30kg] i Piotr Nowaczyk [MU12, -36kg]. Organizatorem tego potężnego turnieju było Podbeskidzkie Towarzystwo Sportowe „Janosik” Bielsko-Biała, które podjęło nas znakomicie w swoich gościnnych progach.




Niezmiernie nas trenerów cieszy, że już na pierwszym tak wielkim i trudnym turnieju na samym początku 2018 roku, dwoje naszych reprezentantów sięgnęło po medale w swoich kategoriach wagowych – Piotr Rychter wygrał trzy spośród czterech walk, co pozwoliło mu zdobyć medal brązowy. Swój pojedynek o medal zakończył wspaniałą „dychą” wykonując O goshi na przeciwniku z Czech.

Na trzecim miejscu na podium stanęła również Alicja Płachta, która swoją pierwszą walką wygrała na ippon z przeciwniczką z Opola poprzez rzut Ippon Seoi Nage z kolan, natomiast w kolejnych dwóch uległa swoim przeciwniczkom. Bardzo dobrze rozpoczął swój turniej Hubert Helowicz wygrywając swój pierwszy pojedynek poprzez trzymanie, jednak w kolejnej walce uległ silniejszemu przeciwnikowi, który niestety nie wciągnął go w repasaż i Hubi zakończył swój udział w zawodach.

W swojej drugiej walce, którą bardzo ładnie rozpoczął, uległ kontuzji Mikołaj Sobol i również odpadł z turnieju. Kacper Płachecki, Paweł Pielaszkiewicz oraz Piotr Nowaczyk zaznaczyli swoją obecność na zawodach w trakcie dwóch, niestety, przegranych walk i na tym zakończyli rywalizację. Na tym zakończyliśmy sobotnie obcowanie z judo.

W niedzielę na tatami pojawiło się ponad 200 zawodników, którzy wzięli udział w campie szkoleniowym prowadzonym przez znakomitego trenera Piotra Sadowskiego, który przez dwie godziny zapoznawał naszych zawodników z technikami w parterze i stójce. Kolejne dwie godziny to randori [walki treningowe], w których nasze Misie miały okazję stanąć ponownie oko w oko ze swoimi przeciwnikami z dnia poprzedniego.

Z całą pewnością wrócimy na przyszłoroczną edycję tego turnieju w roku 2019! Mamy nadzieję, że w dużo większym gronie!

W przyszłym tygodniu walczymy niedaleko, bo w Gdyni, na Otwartych Mistrzostwach tego miasta w Judo! Trzymajcie za nas kciuki!










Pozdrawiamy,
Trenerzy UKS GRIZZLY GDAŃSK

Monika Chróścielewska
Tomasz Chróścielewski
Filip Pawlikowski