Radny Osowej,
odpowiada na list

Radny Osowej Bartosz Stefański, ustosunkował się do korespondencji, nadesłanej do nas przez jedną z czytelniczek. Przypomnijmy, na łamach portalu opublikowaliśmy propozycje zmian schematu komunikacyjnego w Osowej, jaki mógłby zostać przedstawiony Zarządowi Transportu Miejskiego w związku z uruchomieniem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Propozycje Pana radnego nie wszystkim się spodobały. Pan Bartosz odpowiada zatem na list jaki znajda Państwo w artykule: Spór o propozycje zmian w komunikacji .


Szanowna Pani,

Przeczytałem z uwagą Pani pismo do Redakcji. Pozwolę sobie skomentować Pani wypowiedź.

Zacznę od aspektu ekonomicznego. Jeżeli Pani dziecko wsiada do autobusu za każdym razem to czy kasuje ono bilet jednorazowy? Pisze Pani, że zakupiła Pani dla oszczędności dziecku biletu miesięczny/semestralny. Za kwotę 44 zł dziecko może jeździć i przesiadać się ile dusza zapragnie przez 7 dni w tygodniu przez cały miesiąc.

W ferie czy w wakacje dziecko raczej nie jest wysyłane do szkoły, więc ten Pani argument niestety nie przekonuje mnie w żadnym stopniu. Mówiąc dalej o aspekcie ekonomicznym – miałem bardziej na myśli ogół Mieszkańców, a także sam ZTM Gdańsk. Po uruchomieniu linii PKM w niektórych dzielnicach zajdą zmiany komunikacyjne wymuszone nowymi przystankami kolejowymi. ZTM posiada pulę wozokilometrów, którą przeznacza na linie autobusowe.

Gdy jedna linia zostaje skrócona to wozokilometry wracają do puli ZTM, który może przeznaczyć te wozokilometry na nową linię lub przedłużyć inną linię. Patrząc po nowym schemacie wydaje się, że ZTM Gdańsk nie straci wozokilometrów na marne w naszej dzielnicy. Przede wszystkim linia 269 będzie obsługiwać podobnej długości trasę co dziś, tyle, że od Barniewic pojedzie ku SP81 i dalej w stronę Kukawki, gdzie Mieszkańcy nie posiadają wręcz żadnego autobusu ani porządnego chodnika, którym mogliby dojść do szkoły.

Wiecznie spóźniona linia 171 nie jest dobrym wyznacznikiem, a ulica Kielnieńska na tym odcinku nie jest bezpieczną drogą do samotnego spacerowania dzieci poboczem do szkoły. Rozumiejąc to, że dzisiejsza trasa linii 269 jest „przydatna” postanowiłem wykorzystać drugą linię osiedlową, która jest naszej dzielnicy obiecana przez ZTM Gdańsk. Proszę zauważyć, że teraz z prawie każdego miejsca w dzielnicy będzie można dojechać na przystanek „Siedleckiego”.

Tak, to prawda, że autobus nie będzie zahaczać o dzisiejszy przystanek „Marsa” oraz „Jednorożca”, ale uważam, że 7 minutowy spacer dziecka z ulicy Orfeusza na przystanek „Jutrzenki” nie będzie wielkim wyzwaniem. Aktualnie przy ulicy Wodnika jest doskonały chodnik, są progi zwalniające, aby dziecku na przejściu dla pieszych nic się nie stało, a przy okazji na ulicy Junony właśnie budowany jest chodnik. Uważam, że pomyślałem o najmłodszych dzieciach, ponieważ co mają powiedzieć dzieci brodzące w błocie na Osiedlu Barniewice, Kukawce czy idące do szkoły z Owczarni?

Pani dzieci mają jednak o tyle dobrze, że mają chodnik i będą mogły dojść spokojnie do przystanku autobusowego. Zaproponowana przez Panią linia „Wysoka-Marsa-Zeusa-Siedleckiego-Nowa” jest aktualnie nierealna, bo gdzie ten autobus dalej miałby jechać? W stronę Kukawki? Może w stronę Osowa PKP? Też nie do końca dobrze, bo autobus zrobi wielkie „S” w dzielnicy, na co ZTM Gdańsk w życiu się nie zgodzi, jeżeli będą autobusy 169 (trasa jak dziś) i 179 (trasa wzdłuż Junony).

Zaproponowany schemat komunikacyjny, Szanowna Pani, to tylko propozycja dla ZTMu. My, jako Rada Dzielnicy, możemy jedynie opiniować, zgłaszać, prosić, lecz to nie od nas na końcu zależy jak będzie wyglądać schemat komunikacyjny. Proszę zauważyć, że ogólne dobro dla Mieszkańców się polepszy. Z większości miejsc w dzielnicy będzie można dojechać do przystanku „Siedleckiego” – dziś jest to praktycznie niemożliwe z Kukawki, z Sopockiej, z Owczarni.

Doskonale rozumiem Pani zaniepokojenie, ale linia 269 działa niecały rok i kiedyś dawaliście sobie Państwo świetnie radę bez tego autobusu. Teraz, jeżeli chcemy mieć 2 autobusy osiedlowe, to muszą mieć one sensowne trasy. Fakt, można zaproponować przejazd linii 279 wzdłuż Wodnika i dalej tą samą trasą co na schemacie, ale w tym momencie tracą Mieszkańcy okolic Junony, a przy okazji dubluje się w większej części z nową trasą 210, na co ZTM z pewnością się nie zgodzi.

Mam nadzieje, że zrozumie Pani moje i Radnych zdanie. Proszę mi uwierzyć, że przy tym schemacie pomyślałem o najmłodszych jak i najstarszych Mieszkańcach naszej dzielnicy – pozwoliłem sobie na całodzienny autobus do C.H. Osowa, na Owczarnię, na Kukawkę, do wnętrza dzielnicy zajeżdżać będą aż 2 autobusy. Zdaję sobie sprawę, że Pani dobro jest dla Pani najważniejsze, ale my jako Radni Dzielnicy musimy przedkładać dobro wszystkich Mieszkańców nad dobro pojedynczych osób.

Z mojej strony mogę tylko dodać, że postaram się dodać przystanek „Marsa” dla linii 279 przy Polo Markecie, choć wiem, że będzie to niezwykle trudne (płyty, brak zatoczki oraz ruchliwa droga nie są tu sprzymierzeńcem). Mam nadzieję, że jeżeli taki przystanek powstałby, to choć trochę zniwelowałbym Pani oraz Mieszkańców okolic ZSO nr 2 utratę połączenia do wnętrza dzielnicy.

Chciałbym podziękować za uwagę, bo widać, że Mieszkańcy interesują się sprawami komunikacyjnymi w naszej dzielnicy, co mnie osobiście niezwykle cieszy. Jeszcze raz dziękuję!

Przy okazji wytłumaczę się niektórym Mieszkańcom dlaczego została ucięta trasa linii 210. ZTM Gdańsk, po głośnej akcji protestacyjnej uznało, że pozostawi linie 210 „przy życiu”. Zdaję sobie jednak sprawę, że instytucja jaką jest ZTM, nie ma żadnego interesu w tym, bym taką linię utrzymywać – długą, opóźnioną, „wozokilometrowo-zjadliwą”. Po uruchomieniu PKM uznaliśmy z Radnymi z komisji infrastruktury i transportu, że należy naszą dzielnicę podzielić na dwie osie komunikacyjne w stronę Gdańska Głównego.

Jedna oś to „pasażerowie PKM”, druga oś to „pasażerowie 210”. Czas przejazdu do Gdańska Głównego w obu przypadkach jest bardzo podobny – PKM zakłada przejazd w 40 minut (+ dojazd i oczekiwanie na pociąg), zaś 210 jeździ do Gdańska Głównego w okolicach 50 minut z przystanku przy Sopockiej. Taka trasa linii 210 pozwoli na częściowe jej zapełnienie i pozostawienie w przyszłości w formie dojazdowej do Gdańska Głównego – ZTM planuje po 6 miesiącach od zmian komunikacyjnych sprawdzać zapełnienie autobusów.

Nie chciałbym, aby nasza dzielnica straciła takie połączenie jak 210. Pozostawiając trasę 210 w takim stanie jakim jest dziś nikt nie jechałby do Gdańska linią 210, lecz wszyscy wsiadaliby w nią w drugą stronę – w kierunku PKM. I skrócono by linię 210 do wartości linii osiedlowej, czego przecież nie chcemy! Jeżeli któryś z Mieszkańców, mieszkający przykładowo przy ulicy Wodnika, nie będzie chciał korzystać z 210 – będzie mieć dogodny dojazd do Osowy PKP linią 179.

I to samo w drugą stronę - jeżeli któryś z Mieszkańców ulicy Barniewickiej nie będzie chciał korzystać z PKM, to będzie mieć dogodny dojazd do Sopockiej linią 169, by tam przesiąść się na 210. Przy okazji mieszkańcy wnętrza dzielnicy również dostaną wybór – PKM lub 210.

Niestety, nie uda nam się wszystkich zadowolić. Gdybyśmy mogli, to każdemu pod drzwi podstawilibyśmy autobus, który mógłby dowieźć tę osobę wszędzie. Musimy jednak uwzględniać interes oraz ograniczony budżet Miasta Gdańska, a także to, że pozostałe 33 dzielnice również chcą dla siebie jak najwięcej i jak najlepiej.

Z poważaniem,
Bartosz Stefański
Radny Dzielnicy Osowa


Przeczytaj artykuł o proponowanych zmianach w komunikacji

Spór o propozycje
zmian w komunikacji

Gdy radny Bartosz Stefański przedstawił podczas ostatniej Sesji Rady Osiedla Osowa propozycje zmian komunikacyjnych w Osowej, nie sądziliśmy, że wywoła to tyle kontrowersji, emocji, komentarzy. Pomysł pokazuje komunikację autobusową w Osowej w aspekcie potrzeb osowian mieszkających w jeśli nie wszystkich, to większości rejonów dzielnicy. Ale nie wszystkim schemat przypadł do gustu. Oto list jednej z mieszkanek Osowej.


Propozycja schematu komunikacji w Osowej

Radny Osowej Bartosz Stefański, zaproponował nowe rozwiązania komunikacyjne w naszej dzielnicy. Na wczorajszej sesji Rady Dzielnicy Osowa, dyskutowano o problemach z siatką połączeń i wydaje się, że mamy gotowy projekt. Pan Bartosz w najdrobniejszych detalach przedstawił nie tylko aspekty dobre dla mieszkańców, ale też wskazał interes ekonomiczny. Nam się podoba.