Jednak trzy pasy
na obwodnicy?

Jeszcze kilka miesięcy temu, media w Trójmieście stanowczo donosiły, że nie ma planów poszerzenia Obwodnicy Trójmiasta do trzech pasów w jednym kierunku. Coś drgnęło na początku sierpnia. W miejscu gdzie obwodowa jest najszersza, czyli w okolicy węzła przy lotnisku, mówiono o konieczności stworzenia pasa awaryjnego. Tymczasem dziś gruchnęła prawdziwa bomba. Jak informuje Radio Gdańsk, obwodnica będzie poszerzana.


Taki widok jak na poniższym obrazku to rzadkość. Zazwyczaj w godzinach szczytu czy też w weekendy, samochody poruszają się gęsiego. Prawdziwy rekord w okolicy Osowej padł w piątek 2 sierpnia, kiedy tą trasą w rejonie naszej dzielnicy przejechało ponad 93 tysiące aut. Robert Marszałek z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział wówczas dziennikarzom RG, że to najwyższe natężenie w historii tej drogi.


14 sierpnia tymczasem w obu kierunkach przejechało 95 226 pojazdów! Obliczeń dokonano w automatycznej stacji pomiarowej na wysokości Gdańska Osowej (między węzłami Barniewice i Wysoka). Dla wyobrażenia sobie skali GDDKiA proponuje te wyniki porównać z natężeniami zanotowanymi na bramkach autostrady A1 w Rusocinie. Tam kilkanaście dni temu rekord padł w wakacyjną niedzielę ─ przejechało 61 611 pojazdów, a w piątek było ich 48 862.



Gdy na obwodnicy dojdzie do choćby najmniejszej kolizji czy wypadku, dochodzi do prawdziwego paraliżu. Dlatego wiele razy pytano o możliwość poszerzenia drogi obwodowej. Trzeci pas zbudowany w miejsce pobocza i uruchamiany w przypadku szczytów komunikacyjnych a także ograniczenia prędkości zapowiadał szef GDDKiA na początku miesiąca.

Tymczasem wiemy że w 2030 roku, czyli już po wybudowaniu Obwodnicy Metropolitalnej z Wielkiego Kacka do Straszyna przez obwodnicę przejeżdżać będzie około 90 tysięcy aut na dobę. Oznacza to, że jazda na zderzak będzie niestety normą, a prawdopodobieństwo kolizji będzie coraz większe.

Dlatego drogowcy planują jednak budowę dodatkowego pasa ruchu na całej długości obwodnicy, powiedział dziś Robert Marszałek z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tak więc do 2025 roku dojdzie nam jeszcze jeden pas ruchu. Inwestycja pochłonie blisko 250 milionów złotych. Do tego kolejne ćwierć miliona, pochłonie koszt przebudowy węzłów, także tego w Osowej. Węzeł Wielki Kack, wyglądał będzie jak ten w Karczemkach i obsłuży kierowców obu obwodnic (metropolitalnej i trójmiejskiej).

Źródło: Radio Gdańsk, GDDKiA

reklama