Wygrana Olimpii z Portowcem Gdańsk |
Wygrana Olimpii z Portowcem Gdańsk Sporo nerwów kosztował wszystkich kibiców sobotni pojedynek piłkarzy Olimpii Osowa z Portowcem Gdańsk. Ostatecznie górą byli nasi zawodnicy, wygrywając 5:3. Już do przerwy mogliśmy zobaczyć cztery gole, po dwa dla obu drużyn. Martwią nas błędy obrońców, ale cieszą gole młodzieżowców, którzy zasilili szeregi Olimpii. Pierwsi do bramki trafili goście. Już w 12' gry, Chrystian Robakowski musiał wyciągać piłkę z siatki. Potem role się odwróciły. Najpierw Damian Hebda podał do Podkańskiego, kilka minut później Hebdę obsłużył Łukasz Żmijewski. Ale do przerwy było 2:2, bo goście znów strzelili celnie do naszej siatki. reklama Druga połowa toczyła się pod dyktando Olimpii. W 58' gry na prowadzenie wyprowadził nas Maciej Maliszewski. Kiedy wydawało się, że mamy mecz pod kontrolą, nasza obrona sprokurowała sytuację, po której goście wyrównali. Na szczęście Maliszewski miał dziś świetnie nastawiony celownik. Młody napastnik pokonał jeszcze dwukrotnie bramkarza gości, zaliczając klasyczny hattrick w tym spotkaniu. Tak więc po dotkliwej porażce w Rumi, Olimpia pokonała Portowca Gdańsk 5:3. W środę o 18:30 na boisku w Gdyni, zagramy z Orlętami Reda. Olimpia: Robakowski - Ambrosiewicz, Kowalczyk, Ptaszyński, Łangowski (Bujak) - Hebda, J. Sikora (Pietruszka) - Jastrzębski (Tomaszewski), Błaszczykowski, Żmijewski - Podkański (Maliszewski) |
|